Zakupy w sieci są dla nas już tak powszechne, jak codzienne zakupy świeżego pieczywa w pobliskiej piekarni. Kupujemy wszystko – od multimediów, przez sprzęt elektroniczny, ubrania aż po wakacje. Czy jednak znamy swoje prawa i wiemy, co zmieniło się od 25 grudnia ubiegłego roku? Prześledźmy wspólnie najważniejsze zmiany!
Od 25 grudnia wydłuża się między innymi czas domniemanej wady towaru, która istniała w dniu sprzedaży. Jeszcze do niedawna było 6 miesięcy (jeśli w tym czasie towar się zepsuł, np. rozkleiły nam się buty lub lampka przestała świecić, to domniemało się, że towar posiadał wady w dniu zakupu i sprzedawca musiał dowieść, że towar był używany niezgodnie z zaleceniami. Obecnie czas ten wynosi 12 miesięcy – jeśli po nim pojawi się wada, to kupujący musi udowodnić, że ta istniała w momencie zakupu. Sprzedawca musi nas poinformować o tym fakcie, jeśli tego nie zrobimy, wyżej wspomniany okres wydłuża się o kolejne 12 miesięcy. Obowiązkiem sprzedawcy jest więc rzetelne i wyraźne informowanie klienta, również na stronie sklepu internetowego, w widocznym miejscu, nie natomiast niewielkim druczkiem w stopce, lub na podstronie, które nikt nie czyta.
Nowe prawo konsumenckie przewiduje również możliwość odstąpienia od umowy sprzedaży towaru lub obniżenia jego ceny, wcześniej kupujący mógł wybrać czy chce, aby towar został naprawiony czy też wymieniony na nowy.
Z punktu widzenia kupującego, istotna jest też możliwość zwrotu towaru zakupionego przez internet bez podania przyczyny. Wcześniej mieliśmy na to 10 dni, teraz termin ten wydłużył się do 14. To samo dotyczy sprzedaży telefonicznej czy każdej innej dokonywanej nie w siedzibie danego sklepu, np. na pokazach.
Wygodne dla kupującego jest też poinformowanie sprzedawcy o odstąpieniu od umowy (chęci zwrotu towaru). Może to zrobić drogą elektroniczną, np. poprzez wysłanie maila lub też pocztą tradycyjną – sprzedawca musi potwierdzić, że taką informację otrzymał.
Sprzedający będzie też musiał niezwłocznie, najpóźniej w ciągu 30 dni wydać klientowi towar, chyba, że strony umówiły się inaczej. Wcześniej czas ten wynosił 30 dni, bez określenia, że towar trzeba przekazać niezwłocznie.
Jak robić zakupy przez internet?
Przede wszystkim rozważnie, wczytując się dokładnie w informację o produkcie (sprzedawca ma obowiązek poinformować, opisać go) oraz warunkach zakupu, możliwościach zwrotu. Każdy sklep internetowy powinien respektować nowe przepisy i zmienić regulamin oraz dotychczasowe warunki. Jeśli jednak tego nie zrobił, lepiej wybrać inny sklep, który jest świadomy zmian, a przez to i swoich praw i obowiązków.
Pamiętajmy też – owszem, mamy prawo do zwrotu bez podania przyczyny, jednak zakupy warto przemyśleć, aby zwrotu unikać, głównie ze względu na czas oczekiwania czy to na pieniądze czy też na nową przesyłkę. Zaletą sklepów internetowych jest dostępność towaru w kilka dni po zakupie – nie wydłużajmy bezsensownie tego procesu, na siłę korzystając z prawa.
Michał Janas Artykuł został przygotowany po konsultacji z kancelaria-animus.pl |