Świat wina jest niesamowicie skomplikowany, a do tego szaleństwa swoje cegiełki dokładają takie zjawiska, jak zmiany klimatyczne oraz migracje, w wyniku których kultura winiarska trafia do nowych miejsc. Znakomitym przykładem ostatniej z tych kwestii jest chociażby boom winiarski w Ameryce Południowej, do której w XX wieku masowo emigrowali Włosi i zakładali tam winnice hodujące przywiezione z ojczyzny odmiany. Dominujący tutaj wcześniej Hiszpanie nie próżnowali, ale woleli sprowadzać trunki z domu. Co jeszcze ciekawego dzieje się w świecie wina?
Nie wszystko co znane, musi być dobre
Nie wszystkie znane wina to wina dobre. Warto pamiętać o tym zwłaszcza patrząc z perspektywy polskiego miłośnika najszlachetniejszego z trunków. Dlaczego? Ponieważ w naszym kraju zapomnieliśmy o winie i często pomijamy fakt, że jest ono nie tyle napojem, co fenomenem kulturowym.
Znakomitym przykładem takiej sytuacji jest beaujolais nouveau, czyli wino pochodzące z regionu Beaujolais we Francji. Jest to jedno z najbardziej rozpoznawanych win świata, które najdelikatniej można określić mianem kontrowersyjnego. Poszlaką do zrozumienia tej kwestii jest francuska, oryginalna nazwa tego wina: beaujolais primeur. Najkrócej rzecz ujmując, mamy tutaj do czynieniem z bardzo młodym winem z pierwszych zbiorów. Po takie wino sięgają osoby najbardziej niecierpliwe, którym w mniejszym stopniu zależy na jakości, a w większym na czasie. Pierwsze zdatne do picia wino w danym roku to okazja do świętowania na poziomie naszych dożynek, przez co jego prezentacja związana jest z wielką pompą. Jeśli istnieje tutaj korelacja z jakością, nie jest ona pozytywna.
Szczepy świata
Istnieją dwa podstawowe podejścia do poszukiwania wina, pomijając oczywiście działania zupełnych amatorów. Można albo wybierać wina w oparciu o region pochodzenia, albo w oparciu o szczepy, które posłużyły do jego produkcji. Oba te podejścia są jak najbardziej usprawiedliwione, ponieważ fenomen wina w dużej mierze wynika z silnego przełożenia się warunków dojrzewania owoców oraz jakości gleb na gotowy produkt. Powiązanie smaku wina z surowcem jest z kolei zupełnie oczywiste. Sęk w tym, że znane wina do niedawna w dużej mierze mogły być identyfikowane przez swoje szczepy. Obecnie jednak, wspomniane we wstępie migracje i masowa produkcja wielu win, przełożyły się na rozpowszechnienie się szczepów po świecie. Pinot noir nie jest już domeną Francji oraz regionu Porto. Z kolei typowo włoskie szczepy z Toskanii można znaleźć nawet w Arizonie.
