Wielu z nas poszukuje czegoś więcej. Czasami szukamy czegoś konkretnego, wtedy jest łatwiej. Czasami tak na prawdę nie wiemy czego szukamy, więc próbujemy różnych rzeczy, jednych bardziej innych mniej. Gdy znajdziemy to co nam smakuje najbardziej, to się angażujemy.
W skutecznym poszukiwaniu najważniejszym momentem jest pierwsze pytanie: czego potrzebuję (nie mylić z czego chcę). Gdy uda nam się znaleźć właściwą odpowiedź można zrobić krok drugi. Realizacja – czasami robimy research, bo chcemy dużo wiedzieć zanim zaczniemy, a czasami wchodzimy w coś tak po prostu. Każdy z nas jest inny, więc też różne metody będą skuteczne. Najważniejsze, by do tej realizacji przystąpić. Gdy uda nam się to zrobić przychodzi czas na krok trzeci – wytrwałość. Przez wielu uważany za najtrudniejszy i jak zapewne wiecie z doświadczenia najwięcej z nas na tym etapie właśnie poległo. Jak wytrwać w wytrwałości to temat na całą serie warsztatów, więc może kiedyś… Krok czwarty – rozwój. Gdy dostrzegamy skutki tego co robimy, gdy wiedza i nabyte umiejętności zaczynają nam służyć budzi się w nas ochota na więcej. Bywa tak, że samoistnie rozpala się ogień który pcha nas dalej, ale czasami musimy go podtrzymać świadomie. Szukamy wtedy wiedzy która poszerzy nasze spojrzenie, nauczyciela, który da nam więcej, poświęcamy więcej czasu i energii by rozwijać się szybciej.
Potrzeby rodzą zainteresowania, te zmieniają się w pasje, które przechodzą w fascynacje, ale wg mnie najlepszą formą jest gdy to co robimy stapia się z naszą codziennością. Przenika każdą naszą czynność, gdy cząstka tego czym się zajmujemy jest w każdym naszym oddechu, każdym ruchu, gdy mamy tego pełną świadomość i potrafimy czerpać z tego pełnymi garściami. Takie jest właśnie moje Tai Chi.
Jeżeli temat wydał się interesujący zapraszam do kontaktu. Od 1 kwietnia 2019 ruszają zajęcia dla początkujących w poniedziałki i piątki od 18:00 do 19:30 ul. Króla Zygmunta Augusta 26 (budynek Betesca)