W końcu dopisała pogoda, więc białostoczanie tłumnie odwiedzili w niedzielę (9 maja) Rynek Kościuszki. Główną atrakcją stało się oczywiście koło młyńskie, czyli ruchoma platforma widokowa, do której ustawiła się długa kolejka. Zobaczcie naszą niedzielną fotorelację z centrum Białegostoku.
Pomimo pandemii spacerowicze opanowali Rynek Kościuszki. Nic dziwnego – w końcu trafiła się piękna weekendowa pogoda.
Żeby skorzystać z koła młyńskiego, które stało się główną atrakcją, trzeba najpierw stanąć w kolejce do kasy, a dopiero potem w kolejce do wagoników.
W niedzielę łącznie trzeba było czekać około godziny, by obejrzeć miasto z góry. Jak widać na zdjęciach – białostoczanom na tym bardzo zależało, bo cierpliwie czekali na swoją kolej.
Koło będzie stało w Białymstoku przez 5 tygodni – do niedzieli, 13 czerwca.
W jakich godzinach można korzystać z atrakcji?
W ciągu tygodnia koło młyńskie czynne jest od godz. 12:00 do 21:00, natomiast w weekendy od godz. 11:00 do 22:00, a nawet 23:00 (w zależności od frekwencji).
Jakie są koszty?
Cena za bilet normalny – 20 zł, natomiast za bilet dla dziecka – 15 zł.
W cenie biletu są trzy pełne okrążenia, które potrwają do 10 min.
Koło młyńskie nie wszystkim się podoba – jak można wywnioskować z niektórych nieprzychylnych komentarzy w internecie. Niektórzy zarzucali Miastu, że są to niepotrzebnie wydane publiczne pieniądze. Warto jednak podkreślić, że to firma, będąca właścicielem koła, płaci miastu za wynajęta powierzchnię.