Z cyklu EKSPERT RADZI – nasz dietetyk o wartościach zielonych warzyw.
Kolor zielony kojarzy nam się najczęściej z poczuciem spokoju, równowagi, nadziei oraz ZDROWIA. I słusznie! Zielony kolor to kolor warzyw, które są bogatym źródłem wszelkich składników odżywczych, witamin i związków pomagających nam zapobiegać przed wystąpieniem choroby nowotworowej. Dzisiaj „przed sąd” stawiamy brokuł.
Brokuł inaczej zwany jest zielonym kalafiorem, lecz jest znacznie delikatniejszy niż kalafior i można go komponować z wieloma potrawami. Jest bez wątpienia jednym z najzdrowszych i najsmaczniejszych warzyw. Oprócz walorów smakowych wykazuje szereg prozdrowotnych właściwości.
Jak już wspominałam we wstępie, brokuły mają właściwości antynowotworowe. Zawdzięczają je dzięki temu, że zawierają w swoim składzie sulforafan –silny przeciwutleniacz, który blokuje powstawanie zmian i mutacji DNA oraz ułatwia likwidację komórek tworzącego się już nowotworu. Szczególnie ochronnie działają na prostatę, piersi, jelito grube oraz płuca. Aby nie stracić ich cennych właściwości, nie należy długo ich gotować ani podgrzewać w mikrofalówce. Najlepiej jest przyrządzić je na parze i poddać obróbce przez 3-4 min. Sulforafan nie tylko działa przeciwnowotworowo, ale również pomaga uchronić przed wystąpieniem wrzodów żołądka i dwunastnicy. Składnik ten bowiem niszczy bakterię Helicobacter pylori, która może przyczynić się do rozwoju wrzodów. Może być również odpowiedzialna za powstanie zapalenia błony śluzowej żołądka, zapalenia przełyku, a nawet raka żołądka.
Wspominałam również, że brokuły mają wiele cennych składników mineralnych, w tym są skarbnicą potasu. To sprawia, że są one pomocne w leczeniu nadciśnienia tętniczego. Potas odpowiada za drożność naczyń krwionośnych (dzięki temu krew przepływa swobodnie). To wszystko sprawia, że ciśnienie spada. Aby tego było mało, potas działa jak „przyspieszacz” wydalania nadmiaru sodu z organizmu, co również wpływa na obniżenie ciśnienia tętniczego.
Brokuły świetnie sprawdzą się również u osób chorujących na cukrzycę. Po pierwsze mają niski indeks glikemiczny, więc nie powodują nagłego wyrzutu glukozy do krwi, a po drugie zawierają również chrom, który współdziała z insuliną i zapewnia utrzymanie optymalnego stężenia cukru we krwi.
Na koniec chciałam powiedzieć, że brokuły słyną ze swojej niskokaloryczności. W 100 gramach tego warzywa znajduje się zaledwie 35 kcal. Posiadają ponadto błonnik pokarmowy, który wypełnia żołądek i daje uczucie sytości przez dłuższy czas. To sprawia, że rzadziej mamy ochotę na podjadanie. Pamiętajmy jednak o rozwadze przy ich spożywaniu, gdyż brokuły należą do warzyw kapustnych i mogą powodować gazy oraz wzdęcia.
Autor: Urszula Jaczewska, dietetyk