Kobieta po 30-stce wkracza w nowy etap życia. Często może tego nie zauważać, ale z perspektywy czasu wszystko staje się jasne: przeszłość należy oddzielić od teraźniejszości czerwoną krechą. Przekroczenie tej magicznej granicy daje nowy obraz siebie, a z nim niesamowitą energię, pewność, otwarte horyzonty oraz samowystarczalność.
Nic dziwnego, że tak się dzieje 0 naukowcy ustalili, że przeciętnie płeć piękna dojrzewa, gdy kończy 32 rok życia. Dla porównania…mężczyzna około 11 lat później. Być może dlatego dla panów przełomem okazują się 40 urodziny a dla kobiet 30.
Kobieta po 30 wie, czego chce
Kobieta po 30 nie miota się już między jednym a drugim rozwiązaniem. Zazwyczaj szybciej podejmuje decyzje, łatwiej weryfikuje atrakcyjność każdej z opcji. Wszystko dlatego, że dokładnie wie, czego chce. Zarówno w relacjach z bliską osobą, jak również w pracy i w domu. Nie jest już jej tak prosto narzucić cudzego zdania, innego sposobu myślenia. Doświadczenie życiowe nauczyło ją zazwyczaj tego, jak bronić się przed wykorzystywaniem i wpływem wampirów emocjonalnych.
Wie, czego nie chce
Nie wystarczy wiedzieć, czego się chce. Trzeba również mieć świadomość, czego się nie chce, czego absolutnie nie jesteśmy w stanie zaakceptować i na co nie możemy się zgodzić. Dzięki temu te nieprzyjemne sytuacje będziemy omijać szerokim łukiem i jest szansa, że będziemy na nie odporne.
Zna swoją wartość
Kobieta po 30 ma więcej determinacji, by dążyć do upragnionego celu, by nie decydować się na półśrodki, rozwiązania, które ją nie satysfakcjonują. Wie, ile jest warta i z tą wiedzą kroczy przez świat.
Żaden wątpliwy mężczyzna czy pracodawca nie jest w stanie ją skusić. Ona sama jest silna w swoim podejściu do świata.
Jest spokojniejsza
Gdy znamy swoją wartość, wiemy, czego chcemy oraz czego unikać, możemy liczyć na większy spokój i wewnętrzną harmonię. To czyni nas osobami lepiej dostosowanymi do wyzwań, które codziennie stawia przed nami świat. Spokój zwyczajnie ratuje w wielu sytuacjach, pozwala uniknąć miotania się i gwałtownych nieprzemyślanych kroków. W konsekwencji popełniamy po prostu mniej błędów.
Bardziej świadoma swojego ciała
Wiele kobiet nie ukrywa, że gdy mają trzydzieści lat, przeżywają swoje najsilniejsze orgazmy. Przyjemność przeżywana w łóżku nie może być porównana do niczego innego i do żadnych stanów wcześniejszych – większa świadomość swojego ciała, dobre jego poznanie, otwartość i pogodzenie się z naturalnymi reakcjami działa jak najsilniejszy środek na libido. Nie potrzeba wtedy damskiej viagry ani innych sposobów na podkręcenia pożądania. Wystarczy tylko odpowiedni partner, by cieszyć się z miłosnych uniesień, bez poczucia winy i jakichkolwiek ograniczeń.
Otwarta na nowe możliwości
Kto mówi, że w pewnym wieku czegoś nie wypada, jest smutnym i ograniczonym myślowo człowiekiem – o tym już kobieta po 30 wie. Każdy etap życia przynosi nowe, fascynujące możliwości, trzeba się tylko na nie otworzyć i nie pozbawiać się szczęścia, żyjąc w myśl ograniczających reguł.
Kobieta po 30 wie, że szczęścia należy szukać w sobie, że budując siłę od wewnątrz, można osiągnąć dużo więcej niż walcząc z wiatrakami w postaci opinii innych osób. Nigdy nie jest bowiem tak, że zadowolimy wszystkich. Dlatego dajmy sobie prawo do nielubienia niektórych osób oraz do tego, by inni też za nami nie przepadali. Jednocześnie wykluczmy ze słownika „nie da się”, bo można wiele, o ile nie zablokujemy określonej możliwości na samym wstępie.
Wiele badań pokazuje, że kobieta kończąca 30 lat jest szczególnie narażona na depresję. Zwłaszcza jeśli zbyt przejmuje się opiniami mało znanych osób oraz wymaganiami stawianymi dla otoczenia. Z tego powodu tak istotne jest szukanie w sobie wewnętrznej siły, która pomoże poradzić sobie z wieloma problemami. Często można ją znaleźć we wsparciu społeczności kobiet w podobnym wieku.
Dołącz do społeczności kobietapo30.pl