Osłabienie po zimie oraz zmienna pogoda panująca za oknem to czynniki, które szczególnie sprzyjają wiosennym infekcjom. U zdrowego, dorosłego człowieka układ odpornościowy działa bez zarzutu.
Wówczas łatwiej zwalcza wszelkie bakterie i wirusy. Jednak im młodsze dziecko, tym gorzej funkcjonują jego mechanizmy obronne. Wiosna zatem będzie idealnym okresem dla wzmocnienia się po zimowej aurze, zarówno w przypadku smyków, jak i dorosłych.
Porcja ruchu – zdrowia doda!
Nie od dziś bowiem wiadomo, że ruch na świeżym powietrzu to najlepszy sposób na hartowanie organizmu. Aktywność fizyczna dotlenia i wzmacnia odporność. Polecana nie tylko podczas słonecznej pogody, ale również wtedy, gdy jest chłodno. Wtenczas nasze ciało będzie uczyć się, jak radzić sobie ze skokami temperatur. Jazda na rowerze jest jedną z tych aktywności, którą może uprawiać cała rodzina, bez obaw o nadmierne obciążenie stawów czy ryzyko kontuzji. Wspólnie spędzony na powietrzu czas będzie w tym przypadku nie tylko porcją zdrowia, ale również okazją do zacieśnienia więzów rodzinnych.
Dieta
Dobrze odżywiony organizm lepiej zwalcza wirusy i bakterie. Warto zatem zadbać, aby każdego dnia na naszym talerzu znajdowała się odpowiednia porcja warzyw i owoców. Nie mniej jednak, nowalijki warto zastąpić mrożonkami, gdyż w ich składzie znajdziemy więcej cennych składników mineralnych niż w produktach na straganach. Oczywiście, najlepiej smakują na surowo, zachowując wtedy najwięcej witamin. Podczas poddawania ich obróbce cieplnej, pamiętajmy o możliwie jak najkrótszym okresie gotowania.
Babcia prawdę mówiła
Dziś w walce z bakteriami i wirusami mają nam pomagać różnorodne suplementy. Niegdyś nasze babcie tych sposobów nie znały, a jednak cieszyły się wyśmienitym zdrowiem. Jak to robiły? Przede wszystkim stawiały na bogactwo płynące z natury. Mowa w tym przypadku o cebuli, miodzie i czosnku jako naturalnych antybiotykach, a także soku malinowym, który świetnie rozgrzewał organizm na wiosenną aurę. Do tego kiszone ogórki i kapusta, obfitująca w cenne ilości witaminy C oraz bakterie kwasu mlekowego, które osiedlając się w jelitach, skutecznie podnoszą odporność.
Ubiór „na cebulkę”
Czasem jest tak, że słoneczko rozkosznie ogrzewa nasze ciała przez szybę. Po wyjściu z domu pogoda może nas zaskoczyć i nieprzyjemny wiatr skutecznie zmniejszy przyjemność tych doznań. Dlatego zanim wyjdziemy z domu, dokładnie sprawdźmy temperaturę za oknem i pamiętajmy o ubiorze „na cebulkę”. Zarówno przegrzanie organizmu spowodowane zbyt grubym odzieniem, jak i wychłodzenie jest szkodliwe. Marzec i kwiecień to okres zmiennych warunków pogodowych. Musimy mieć to na względzie wychodząc z domu.
Sen na wzmocnienie odporności
Przemęczony organizm jest mniej podatny na szkodliwą działalność bakterii i wirusów. Dlatego tak ważna jest odpowiednia porcja snu. Dorosły człowiek powinien sypiać około 8 godzin na dobę, dziecko – 10 godzin. Warto pamiętać, że układ odpornościowy osłabiają sytuacje stresowe. System obronny jest ściśle powiązany z systemem nerwowym. Aby zatem zapewnić harmonię ich działania, w naszym życiu nie może zabraknąć czasu na relaks i odpoczynek.
Zbawienne działanie witaminy C
Nie od dziś znany jest korzystny wpływ witaminy C na organizm człowieka. Uszczelnienie naczyń krwionośnych, które chronią nas przed przeziębieniami to jedno z podstawowych jej działań. Aby jednak przedłużyć zbawienną moc witaminy C, pomocna okazuje się rutyna (rutozyd), która hamuje procesy zapalne. Znajdziemy ją w takich suplementach diety, jak Rutinoscorbin, Rutinacea, Rutinesan.
Autor artykułu Artykuł powstał we współpracy z apteką internetową i-Apteka.pl. |