Po zimie każdy z nas z ulgą zamienia ciepłą kurtkę, czapkę i rękawiczki na lżejsze ubranie. Zanim jednak zaczniemy ubierać się wiosennie, warto się do tego przygotować. Istnieje wiele sposobów, aby ułożyć wiosenne stylizacje, nie wydając przy tym całej miesięcznej wypłaty. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Porządek w szafie – podstawa
Zanim wyruszymy na ciuchowe zakupy, musimy zrobić miejsce w szafie. Nie obejdzie się bez wyjęcia z niej wszystkich rzeczy i dokładne ich przejrzenie. Obok szafy stawiamy karton, do którego będziemy wkładać niepotrzebne ubrania.
Przebieramy wszystkie rzeczy według zasady: co nie było noszone przez rok – można usunąć z szafy. Może się przy tym zdarzyć, że trafimy na jakiś ciuch, o którym nie pamiętaliśmy i nagle doznajemy olśnienia, że przecież nie musimy kupować podobnego, bo już go mamy. Niech to jednak będzie sytuacja wyjątkowa, aby po ułożeniu rzeczy w szafie nie okazało się, że jest ich tyle samo, co przedtem. Nie warto chować z powrotem ubrań za ciasnych, bo „może do lata schudnę”, ani za krótkich, bo „może wróci moda mini”. Pozbywamy się również bez żalu rzeczy, które są już zniszczone i nie nadają się do noszenia, a trzymamy je li tylko z sentymentu.
Nowa stylizacja na „starej” bazie
Zanim zaczniemy poszukiwać nowych ubrań, postarajmy się określić podstawę stylizacji, jaka odpowiada nam najbardziej. Może to być kilka elementów garderoby: dżinsy, czarne spodnie, biała bluzka, kolorowa bluzka, spódnica, dwa t-shirty (biały i kolorowy) oraz dwa żakiety – krótszy i dłuższy. Dobierając nowe rzeczy starajmy się, aby pasowały one do zestawu podstawowego zarówno stylem, jak i kolorystyką. Podobnie powinniśmy dobierać dodatki: torebki, buty, apaszki, okulary słoneczne, paski, itp. Jeżeli brakuje nam w szafie ubrań, które stanowiłyby podstawę stylizacji, ustalmy, w czym czujemy się najlepiej. Można to zrobić w każdej sklepowej przymierzalni. Nie musimy gonić za ostatnim krzykiem mody; ważne jest, aby po włożeniu ubrania móc o nim zapomnieć.
Jak tanio odświeżyć garderobę
Najtaniej z pewnością uzupełnimy szafę w second handzie. Przy odrobinie szczęścia można w nich znaleźć nawet markowe rzeczy w doskonałym stanie za bardzo niewielkie pieniądze. Należy jednak zwracać uwagę na uszkodzenia lub wady fabryczne, od których rzeczy te mogą nie być wolne; odzieży, kupionej w second handzie, nie można zwrócić. Wadą takich sklepów jest brak możliwości wyboru rozmiaru, fasonu i koloru, gdyż ubrania są w większości pojedyncze.
Jeżeli nie mamy przekonania do second handów, możemy skorzystać z ofert popularnych marketów i dyskontów, których gazetki promocyjne zebrane są w serwisie Gazetkomat.pl. Markety oferują pełną rozmiarówkę, rzeczy są fabrycznie nowe i objęte 14-dniowym terminem zwrotu. Można też dokonać wyboru garderoby niekoniecznie buszując po sklepowych półkach czy wieszakach, a na ekranie własnego komputera lub smartfona we własnym domu.
I tak, Lidl gazetka w najnowszym wydaniu prezentuje np. sportową tunikę damską z dzianiny w cenie 39,99 zł, do wyboru w kilku kolorach, z wygodnymi kieszeniami. Wykonana jest w 80 proc. z bawełny, z domieszką 20 proc. poliestru, dzięki czemu nie odkształci się podczas noszenia ani w praniu. Pasować do niej będą legginsy, również oferowane w wielu kolorach, za 14,99 zł, uszyte z bawełny (95 proc.) z domieszką elastanu (5 proc.), co umożliwi dobre ich przyleganie i zapobiegnie nieestetycznemu wypychaniu na kolanach. Warto też zwrócić uwagę na damskie obuwie sportowe, lekkie i dobrze wykonane, sznurowane, w bardzo dobrej cenie 49,99 zł – do wyboru szare (grafitowe) lub czarne.
Interesujące oferty zawiera również gazetka Biedronka. Wśród licznych propozycji uwagę zwracają klasyczne okulary słoneczne za 19,99 zł. Mają one soczewki z poliwęglanu, który jest odporny na pęknięcia, a co bardzo istotne – wyposażone są w filtr UVA 400, co umożliwi dobrą ochronę oczu przed promieniami słońca przez cały sezon wiosenno – letni. Warto skorzystać także z oferty tenisówek damskich za świetną cenę 21,99 zł. Sznurowane, na antypoślizgowej podeszwie, wykonane bardzo solidnie, do wyboru czarne i kolorowe.
Na koniec stary, dobry i tani sposób na odnowienie garderoby – przeróbki. Trend DIY (ang. do it yourself – zrób to sam) zaczyna przeżywać swój renesans. Zaczęło się to od mody na dziurawe dżinsy, których ceny w markowych sklepach potrafią być astronomiczne, a które domowym sposobem można zrobić najłatwiej. Obecnie moda na dziury i przetarcia nieco przygasła, ale pomysłów na przeróbki jest nieskończenie wiele. Skrócenie nogawek u spodni, zmienić guziki w marynarce na bardziej ozdobne, naszycie aplikacji na dżinsy – wszystko zależy od naszej inwencji.