W ubiegłym miesiącu przy białostockim dworcu PKP otworzyło się nowe miejsce o nazwie Hardcorowe Omlety.
Jak sama nazwa wskazuje, serwują tam omlety. Nie nie są to jednak zwykłe puszyste omlety przygotowane z jaj, które na szybko możemy sobie usmażyć na zwykłej patelni. Te hardcorowe mają całą masę zdrowych i pożywnych składników.
Każdy omlet jest pieczołowicie opisany, jeśli chodzi o zawartość białka, węglowodanów, zdrowych tłuszczów i kalorii.
Obecnie w Hardcorowych Omletach możemy dostać dania w czterech smakach. Omlet Hardcorowy zawiera orzechy, migdały, pestki słonecznikowe czy kakao. Dominującym składnikiem Hardcorowego Kurczaka jest właśnie kurczak. Omlet Fit jest „na rzeźbę” (z płatkami, żurawiną czy sezamem), a ostatni spodoba się pewnie wegetarianom – jest w nim np. szpinak i czosnek.
Średnica każdego Omleta wynosi 24 cm i waży ok. 450 g. Ceny mają konkurencyjne. Omlet standardowy można go kupić w całości (za 12 zł), albo w kawałku (ćwiartka za 4 zł). Jak kto lubi – nadaje się do jedzenia na zimno, na ciepło (odgrzewany na patelni lub w mikrofalówce), z sosem lub saute, jak kanapka. W Hardcorowym Omlecie można też kupić butelkowane napoje oraz kawę.
„Hardcorowe” to pełen werwy zespół: czwórka młodych, pełnych zapału ludzi po szkole gastronomicznej, którzy znają się na tym, co robią.
Zachęcamy do zajrzenia do tego ciekawego nowego miejsca. Zjecie tam pod parasolką lub weźmiecie jedzenie do domu!
Materiał przygotowany przez: Hardcorowe Omlety: https://www.facebook.com/
