Granny look, granny chic lub też granny style. W skrócie: “babciny styl”. – Jak to możliwe, że w 2021 roku look ten stał się jednym z czołowych trendów w świecie mody? Oczywiście w modzie, wszystko zaczyna się o wiele wcześniej, niż nam się wydaje. Dlatego taki obrót spraw nie jest kwestią przypadku czy jednej nietypowej stylizacji znanej celebrytki. Czym więc jest stylistyka granny, komu warto ją polecić i jakimi zabiegami można ją w prosty sposób osiągnąć? – O tym opowiemy nieco poniżej.
Granny chic w świecie mody – skąd się wziął?
Mówiąc o początkach granny chic, możemy powędrować niemal w każdy zakątek świata, tzn. wszędzie tam, gdzie babcie chronią głowy pod chustami i otulają się długimi pledami. Dzisiaj takie zjawisko można spotkać głównie na wsiach oraz w krajach mało rozwiniętych. Tym bardziej dziwi fakt, że w drugiej dekadzie XXI wieku taki trend ma miejsce.
Symbol stylu babci można dostrzec w rosyjskich zabawkach “babuszkach”, które stały się już kultowe niemal na całym świecie. Babuszki, tzn. laleczki włożone jedna w drugą, były “bohaterkami” wielu filmów z dziedziny: horror/ thriller. Laleczki te przedstawiają babcie opatulone kwiecistymi chustami oraz szatami. Prezentują się one w różnych wersjach kolorystycznych.
Babuszki są związane ze wschodnim folklorem, dlatego mogą nam przypominać polskie góralki. Intensywne kolory, motywy florystyczne – to wszystko jest bardzo dobrze znane z kultury słowiańskiej. I to właśnie tutaj możemy się doszukiwać głównej inspiracji dla domów mody, które zdecydowały się zaprezentować nam kolekcje w stylu granny chic.
Tutaj pokłony uznania należą się człowiekowi, który zaryzykował jako pierwszy, narażając się jednocześnie na utratę ledwo otrzymanej posady. Mowa o Alessandro Michele, dyrektorze kreatywnym domu mody Gucci. Alessandro zdecydowanie zrewolucjonizował pojęcie o modzie włoskiej. Co prawda jego kolekcje w dalszym ciągu nawiązują do tego, z czego Gucci znamy od lat. Mimo wszystko to właśnie Alessandro Michele ubrał swoje modelki w stylu granny chic i przedstawił światu zupełnie nowe spojrzenie na kobiecość.
Czym charakteryzuje się styl granny chic?
Tutaj warto zatrzymać się na chwilę, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czym w istocie jest styl granny chic? – W skrócie, jest to wszystko, co możemy kojarzyć z naszymi babciami, jednak świat się zmienia a dzisiejsze 60-, czy 70-latki niekoniecznie ubierają się w jakiś swoisty, typowy dla siebie sposób. Zwłaszcza w dużych miastach dzisiejsze babcie prezentują się bardzo nowocześnie.
Dlatego też warto doprecyzować, czym charakteryzuje się granny style. Przede wszystkim są to długie spódnice czy sukienki oraz swobodne fasony oversize. W granny chic odchodzimy od podkreślania sylwetki. Raczej ubieramy się warstwowo i stawiamy na różnorodność faktur.
Co do dodatków, wszelkie chusty, rozłożyste szale, torebki “kuferki”, wygodne buty i klapki, są jak najbardziej pożądane. Jeśli chodzi o branżę beauty, mile widziany będzie minimalistyczny makijaż oraz siwe włosy – naturalne lub farbowane. W cenie są też wszelkie akcesoria vintage.
Styl granny chic – rewolucja modowa w podejściu do tematu kobiecości
Jeszcze do niedawna wydawać się mogło, że kobiecość oznacza obcisłe fasony, krótkie spódniczki oraz głębokie dekolty. Jednak wraz z rewolucją, jaką przyniosły wpływy feministyczne, doszło do ponownej interpretacji tego pojęcia. Obecnie mamy w nim bardzo dużo przestrzeni. Dzieje się to również za sprawą rozwoju różnych dziedzin nauk, jak psychologia, psychiatria, socjologia czy kognitywistyka.
Okazuje się bowiem, że niepotrzebnie określaliśmy pojęcie kobiecości tak wąsko. W rzeczywistości mieści się w nim wiele różnych interpretacji. Widać to zresztą, jak kobiecość zmieniała się na przestrzeni lat. Od swobody, przez podkreślanie talii, na typie Barbie kończąc. Dzisiaj kobieta, która nie pokazuje zbyt wiele swojego ciała wcale nie musi być nieheteronormatywna czy z natury skromna. To może być jej sposób na wyrażenie siebie.
I tak granny look ma również swoją misję. Chodzi o komunikat w stronę kobiet: “nie musisz próbować wyglądać seksownie, aby czuć się kobieco. Przecież jesteś kobietą”. – Być może mało kto uwierzyłby w to przesłanie, gdyby nie celebrytki, uważane za ikony seksapilu, zaczęły się ubierać właśnie w stylu granny chic.
Celebrytki i ich wpływ na rozpowszechnienie “babcinego stylu” w modzie, czyli granny chic
Doczekaliśmy się czasów, w których to celebrytki, zwane również influencerkami, wpływają na nasze poglądy bardziej, niż niejeden autorytet naukowy. Z tego powodu, projektanci mody często proszą znane osoby o założenie ich kreacji np. na czerwony dywan. Dzieje się tak, ponieważ tylko pasjonaci śledzą wybiegi modowe a reszta woli podpatrywać codzienność influencerek oraz influencerów.
Jeśli chodzi o granny style, tutaj również doszło do “zachłyśnięcia się” tym trendem w momencie, gdy pewna celebrytka ubrała duże okulary i zawiązała na głowie jedwabną chustkę. Mowa o Kendall Jenner – modelce oraz jednej z dziedziczek fortuny rodziny Kardashian-Jenner.
Jeśli mowa o siwych włosach, tutaj można wymienić wiele celebrytek oraz artystek, które je promowały. Lady Gaga oraz Rihanna farbowały włosy na siwo, z kolei Helen Mirren, Andie MacDowell czy Jodie Foster dumnie prezentowały swoje naturalnie siwe włosy na czerwonym dywanie.
Modny granny style – czy jest dla każdego?
Każdy trend dzieli ludzi na tych, którzy go uwielbiają oraz na tych, którzy go nie rozumieją. Nie inaczej jest z granny chic. Nawet, jeśli samemu nie ma się odwagi założyć “babcinej” chustki na głowę czy pokazać siwe włosy, warto pewną rzecz zrozumieć. Otóż świat mody, który do pewnego momentu narzucał nam nierealne standardy, zaczął odpuszczać.
Zmarszczki nie są już zmorą każdej kobiety. Można prezentować je z dumą i czuć się pięknie. Duże domy mody coraz częściej zapraszają na swoje wybiegi nie tylko modelki plus size, ale również te, które już dawno przekroczyły 50-kę. Miło jest wiedzieć, że obecne trendy pozwalają nam na wzięcie nieco głębszego oddechu i poczucie większej swobody w wyrażaniu siebie.
Artykuł powstał przy współpracy z Makadamia, polskim producentem odzieży damskiej.