La Foresta – ten zwrot przetłumaczony z włoskiego po polsku znaczy las. Właściciele nowego, osiedlowego bistro, mieszczącego się przy ulicy Sybiraków w Białymstoku, nie przypadkowo nazwali je właśnie w ten sposób. Chcą częstować swoich gości typowo leśnymi produktami i daniami inspirowanymi między innymi dziczyzną.
– Mieszkamy z rodziną na tym osiedlu od wielu lat i doskonale pamiętamy, kiedy w miejscu gdzie teraz znajduje się nasze bistro była piękna łąka i las. Stąd też wzięliśmy inspirację na nazwę lokalu, który od zawsze był naszym wspólnym marzeniem. Doświadczenia kulinarne mamy spore i jesteśmy przekonani, że menu zadowoli niejedno wymagające podniebienie – mówi Wojciech Nowak, właściciel La Foresty, który rodzinny biznes prowadzi od listopada ubiegłego roku.
Właściciele na swój wspólny biznes wybrali osiedle Sybiraków, nie tylko ze względu na to, że znają je jak własną kieszeń, ale też dlatego, że nie ma w okolicy lokalu, który serwowałoby domową kuchnię w przystępnych cenach. W tym miejscu sąsiedzi mogą zjeść szybki lunch, a mamy wracające ze spacerów z dziećmi napić się dobrej kawy. Organizowane są tam imprezy okolicznościowe takie jak: chrzciny, komunie a także romantyczne kolacje.
– Nasza oferta jest różnorodna. Znajdują się w niej dania, którymi zachwyceni będą zarówno seniorzy, których wielu mieszka na tym osiedlu jak i małżeństwa z małymi dziećmi, a tych też nie brakuje w sąsiedztwie. Dla nich zorganizowaliśmy niezwykły kącik zabaw, mamy też przewijak i podgrzewacz do butelek – dodaje właściciel La Foresty. – Ponadto gotujemy absolutnie bez chemii i sztucznych dodatków. Polecamy również dania vege. Jest to na przykład „micha mnicha” – cieciorka z warzywami, mlekiem kokosowym i marchewką, która cieszy się dużym powodzeniem.
Właściciele La Foresty w niedalekiej przyszłości, chcą przyciągać klientów produktami, które pochodzą wprost z lasu. Już niebawem w menu pojawi się więcej staropolskich potraw, m.in. potrawka z dzika, królik czy pierogi z kurkami.
– Inspirujemy się głównie kuchnią polską, ale też nie obce są nam dania włoskie czy francuskie. Codziennie serwujemy lunch dnia – zupę i drugie danie. Dzieciom polecamy kolorowy makaron z kurczakiem, mini pizze i naleśniki – mówi Wojciech.
Czym jeszcze wyróżnia się ten lokal? Na pewno niejeden klient skusi się na aromatyczną kawę, której nie wypije w żadnym innym miejscu. To mieszanka kaw stworzona przez baristów indywidualnie dla La Foresty.
Najbliższą i wyjątkową okazją do spędzenia czasu w lokalu będą Walentynki. 14 lutego właściciele zapraszają na namiętny wieczór dla zakochanych, z doskonałym jedzeniem i romantyczną oprawą muzyczną. W roli głównej wystąpi sandacz z pieca z kaszą kuskus i warzywami w sosie szampańskim lub stek z marynowanym rydzem i ziołowym masłem. Przystawki i desery również zapowiadają się kusząco… Każdy z gości walentynkowej kolacji otrzyma również 2 lampki wyjątkowego wina.
Rezerwacji można dokonać wysyłając e- mail na adres cafelaforesta@gmail.com lub telefonicznie 884 946 688.
