Szczęśliwy ten, kto jest uczulony tylko na pyłki roślin, bo przynajmniej w okresie jesienno-zimowym ma spokój. Dobrze byłoby tak powiedzieć o sobie, prawda?
Niestety, często alergicy mają w pakiecie cały zestaw alergenów – od pyłków, poprzez sierść, po roztocza i grzyby.
Takie osoby są mocno narażone na objawy alergii również w okresie jesienno-zimowym, ponieważ właśnie wtedy warunki w pomieszczeniach sprzyjają nagromadzeniu niepożądanych alergenów.
Ogrzewanie mieszkań i biur oraz ich rzadsze wietrzenie sprawiają, że kurz, sierść, roztocza, pyłki materiałów czy strzępki naskórka swobodnie krążą w pomieszczeniach, podrażniając błonę śluzową nosa i gardła. Dodatkowo wilgoć na zewnątrz oraz nieodpowiednio czyszczone systemy ogrzewania w biurach wpływają na rozwój pleśni.
To właśnie powyższe czynniki doprowadzają do tego, że jesienią i zimą alergicy wcale nie mają urlopu od kataru, drapania w gardle, przesuszonych czerwonych oczu i podrażnionej skóry.
Kiedy udać się do lekarza?
Jeśli katar jest już nie do zniesienia i bardzo zatyka nos – należy skonsultować się z lekarzem w celu przepisania odpowiednich leków. Warto także skorzystać z tych dostępnych bez recepty, które w składzie mają substancje pomagające zwalczyć katar alergiczny. Należy do nich np. Xylorin Alergia, którego działanie opiera się na blokowaniu aktywności alergenów, oczyszczaniu nosa z uczulających pyłków oraz zapobieganiu osadzaniu się alergenów na powierzchni błony śluzowej nosa.
Jak jeszcze sobie radzić, by chociaż trochę zapobiec powyższym objawom? Należy pamiętać o kilku istotnych wskazówkach, które ułatwią codzienne życie z alergią. Na pewno warto:
- pilnować odpowiedniego nawilżenia powietrza, w pomieszczeniu, w którym przebywamy – powinno być ono na poziomie ok. 60%,
- dbać o porządek – regularnie odkurzać i myć podłogi, czyścić tapicerkę mebli oraz trzepać dywany – najlepiej poprosić o tę ostatnią czynność kogoś, kto nie jest uczulony na kurz, by nie narażać się na dodatkowy kontakt z alergenami,
- prać pościel w wyższej temperaturze i zmieniać ją co najmniej raz na dwa tygodnie, a przy mocnych objawach uczulenia – nawet raz na tydzień,
- wymienić pościel na specjalną antyalergiczną,
- ograniczyć kontakt ze zwierzętami, jeśli w grę wchodzi uczulenie na sierść,
- kilka razy dziennie wietrzyć dokładnie mieszkanie/pomieszczenie, w którym pracujemy,
- nie przesadzać z ogrzewaniem – najlepsza temperatura dla alergików to pomiędzy 20 a 22 stopnie,
- często myć ręce – zmywanie alergenów to najlepsze przeciwdziałanie,
- zainwestować w oczyszczacz powietrza.
Niestety, prawda jest taka, że wiele osób, pomimo przestrzegania odpowiedniej higieny i korzystania z antyalergicznych „gadżetów”, powinny sięgnąć po dodatkowe wsparcie farmakologiczne w postaci sprayów i płynów do nosa. Warto to zrobić zwłaszcza wtedy, kiedy zatkany i podrażniony nos sprawia ogromny dyskomfort. Działanie wspomnianego wcześniej sprayu Xylorin Alergia polega na szybkim łagodzeniu objawów alergicznego nieżytu nosa. Jest to efektywny sposób na pozbycie się objawów kataru siennego, alergii na roztocza kurzu i sierść zwierząt domowych, a na dodatek nie zawiera sterydów i substancji antyhistaminowych oraz nie powoduje senności.
Życie z katarem alergicznym jest dokuczliwe, dlatego – by się przed tym ustrzec – warto połączyć działania profilaktyczne ze sprawdzonymi środkami, łagodzącymi przykre objawy.