Pojawia się zarówno u osób z nadwagą, jak i szczupłych. Przyczyn jego wystąpienia może być wiele, a czynników wzmagających nierówne i nieestetyczne pofałdowanie skóry – jeszcze więcej. Cellulit, bo o nim mowa, to problem kobiet w różnym wieku. Często próbujemy go zwalczać samodzielnie, lecz nie zawsze osiągamy zadowalające rezultaty. A co na to profesjonalna kosmetologia? Gabinety oferują kilka kuracji, których celem jest usunięcie „skórki pomarańczowej”.
Prawda jest w tym przypadku bolesna – nie ma metody, która pozwoliłaby na wyeliminowanie cellulitu raz na zawsze. Jeżeli brakuje nam aktywności fizycznej, nie dbamy o zdrową i bogatą w witaminy dietę, pofałdowania skóry mogą powrócić w każdym momencie. Niemniej, połączenie wszystkich działań korzystnych dla organizmu, wzbogacone dodatkowo o profesjonalną kurację kosmetyczną, zagwarantuje świetne efekty. Nasze nogi będą zgrabne i jędrne, niezależnie od pory roku. Warto więc sprawdzić, jakie zabiegi z zakresu kosmetologii pozwolą na zredukowanie cellulitu.
Endermologia – mechaniczny masaż podciśnieniowy
Endermologia to nic innego, jak masaż wykonywany przy pomocy elektronicznej głowicy, która wytwarza podciśnienie. Opis nie brzmi może zbyt zachęcająco, ale obecnie to jedna z najskuteczniejszych metod redukowania cellulitu oraz nowo powstałych rozstępów. W większości przypadków efekty są widoczne już po pierwszej wizycie w gabinecie. Co więcej, kuracja jest bezpieczna i całkowicie bezinwazyjna.
– Endermologię wykonuje się w kostiumie ochronnym, który zapobiega bezpośredniemu kontaktowi urządzenia z ciałem. Natomiast parametry głowicy elektronicznej są zawsze dobierane do indywidualnych potrzeb pacjenta. Ponadto, mechaniczny masaż może być stosowany w przypadku niedoskonałości różnych partii ciała. Nie tylko modeluje, ale także stymuluje organizm do szybszego usuwania toksyn oraz ubocznych produktów przemiany materii – wyjaśnia Anita Święconek, kosmetolog gabinetu Qclinique w Warszawie.
Mezoterapia igłowa – głębokie wprowadzenie substancji odżywczych
W walce ze „skórką pomarańczową” sprawdzają się nie tylko zabiegi ujędrniające, ale także kuracje z zakresu kosmetologii estetycznej. Przykładem takiej terapii jest mezoterapia igłowa. Pozwala ona na głębokie wprowadzenie preparatów bogatych w substancje o działaniu antycellulitowym: L-karnityny, wyciągu z karczocha, krzemionki organicznej czy też kofeiny. Oprócz redukcji nierówności skóry w okolicach ud, zabieg ten sprawdza się również w walce z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Niemniej, mezoterapia igłowa daje najlepsze efekty u osób z niewielkim cellulitem. W przypadku dużego pofałdowania skóry, kuracja spowoduje zmniejszenie intensywności problemu.
Karboksyterapia – naturalna poprawa drenażu limfatycznego
Podstawową zaletą tej metody jest wykorzystanie związku chemicznego, który naturalnie występuje w atmosferze oraz organizmie człowieka – dwutlenku węgla. Wprowadzanie CO2 podskórnie lub śródskórnie przyczynia się do intensywnego dotlenienia oraz odżywienia wybranej partii ciała. W przypadku walki z cellulitem najistotniejsze jest jednak to, że w czasie wykonywania karboksyterapii powstaje kwas węglowy (z reakcji dwutlenku węgla oraz wody).
– Kuracja z wykorzystaniem CO2 cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem pacjentek. Karboksyterapia, a konkretnie wytwarzany podczas niej kwas węglowy, wpływa zarówno na rozpuszczanie komórek tłuszczowych, jak i poprawienie drenażu limfatycznego oraz stymulację metabolizmu. Wszystkie te działania mają ogromne znaczenie przy likwidowaniu cellulitu. Poza tym, zabieg jest mało inwazyjny i towarzyszą mu nieliczne przeciwskazania – tłumaczy Anita Święconek.
Masaż bańką chińską – tradycyjnie i skutecznie
Masaż bańką chińską kojarzy się najczęściej z leczeniem dolegliwości, które nie mają nic wspólnego z cellulitem. Stosuje się go w przypadku astmy, schorzeń układu pokarmowego, bólu mięśni i stawów czy też grypy. Okazuje się jednak, że z metody pochodzącej z tradycyjnej medycyny chińskiej korzystają także profesjonalni kosmetolodzy. A efektem zastosowania takiej kuracji jest znaczna redukcja „skórki pomarańczowej”.
– Masaż bańką chińską usprawnia przepływ krwi i limfy, zmniejsza obrzęki oraz niweluje nieestetyczne nierówności skóry. Do zabiegu wykorzystywane są substancje aktywne, które rozszerzają naczynia krwionośne. Dodatkowo, działanie na głębokie warstwy skóry znacznie pobudza produkcję elastyny i kolagenu, wpływając na jędrność i sprężystość wymasowanych okolic ciała – podkreśla kosmetolog Qclinique.
Domowe sposoby na niedoskonałości skóry
Istnieje wiele sposobów walki ze „skórką pomarańczową”, które można wypróbować w warunkach domowych. W dzisiejszych czasach rynek kosmetyczny oferuje bogaty wybór preparatów antycellulitowych. Jednakże, przed wyborem konkretnego kosmetyku zawsze warto sprawdzić, czy w jego składzie znajdują się odpowiednie substancje aktywne, np. algi morskie, L-karnityna, kofeina, rutyna lub krzemionka organiczna. Współcześnie sporą popularnością cieszą się również kuracje z zastosowaniem produktów spożywczych (bogatych we właściwości odżywcze). Przykładem takiego zabiegu jest chociażby peeling z użyciem kawy, brązowego cukru oraz oliwy z oliwek.
– Pielęgnacja domowa jest częstym zaleceniem podczas przeprowadzania terapii antycellulitowej w gabinecie kosmetologicznym. Połączenie obydwu działań pozwala na spotęgowanie efektu końcowego. Pamiętajmy jednak o tym, aby nie przeciążać naszego organizmu. Szczególnie w okresie przedwakacyjnym, kiedy walka ze „skórką pomarańczową” jest podejmowana najczęściej – podsumowuje Anita Święconek.
