Wiele osób spieszyło się z zakupem mieszkania w 2015 roku, żeby zdążyć przed styczniem, kiedy to wzrósł wymagany wkład własny z 10% do 15%. Z drugiej strony zniesiono niektóre ograniczenia w programie MdM.
Nowy rok 2016 powitał nas niepewnością na rynku nieruchomości, głównie spowodowaną sytuacją z dostępnością kredytów dla przeciętnego Kowalskiego. Z jednej strony został podniesiony obowiązkowy wkład własny do 15 %, z drugiej – nowy podatek bankowy może sprawić, że kredyty staną się, po prostu, droższe. Sonata Park – deweloper oferujący nowe mieszkania na sprzedaż w Białymstoku, opisuje jak najkorzystniej kupić własne mieszkanie w tym roku.
Sytuacja na rynku nieruchomości
W roku 2015 można było zaobserwować duże ożywienie na rynku nieruchomości. Zwiększony popyt sprawił, że zaczęto budować więcej mieszkań, niskie stopy procentowe przełożyły się na tanie kredyty hipoteczne, ale również na ucieczkę kapitału z lokat bankowych w inwestycje związane z zakupem mieszkań na wynajem.
W ubiegłym roku ceny mieszkań były dość stabilne, chociaż w niektórych miastach trzeba dziś zapłacić więcej za metr kwadratowy, niż przed rokiem. Przykładem może być Warszawa, w której ceny mieszkań wzrosły o 1,8% w ujęciu rocznym i pozostają jednymi z najwyższych w Polsce (średnia cena to 400 tys. zł, a w Łodzi, na przykład, tylko 170 tys. zł).
Łatwiej kupować mieszkanie z … dziećmi
Wiele osób może, zapewne, zdziwić takie pogląd, ale ma on silne pokrycie w faktach. Posiadając dzieci, łatwiej starać się o kredyt. W wielu przypadkach rodzina (a więc także dzieci) jest postrzegana jako stabilizacja i może wpływać pozytywnie na wiarygodność klienta w banku, a poza tym z dziećmi można liczyć na wyższe dopłaty w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych”: 1 dziecko – dopłata 15%, 2 dzieci – 20%, 3 i więcej dzieci – 30%. Nie jest to bez znaczenia w przypadku, gdy od stycznia 2016 roku obowiązuje wyższy, bo 15-procentowy, wkład własny w kredytach hipotecznych. Warto dodać, że ze wsparcia MdM można korzystać, kupując mieszkanie zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
Zakup mieszkania należy rozpocząć od określenia swoich potrzeb i możliwości finansowych, a potem należy szukać odpowiedniej nieruchomości. Kolejny etap to wizyta w banku (za gotówkę kupują nieruchomości najczęściej inwestorzy) i zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Jeśli nie korzysta się z programu MdM, należy dysponować własnymi środkami na pokrycie w gotówce przynajmniej 2/3 wkładu własnego. Pozostała część może być wniesiona w formie depozytu na koncie bankowym, obligacji, papierów NBP lub środków na kontach IKE lub IKZE.
Zakup mieszkania, jako decyzja bardzo poważna, a niejednokrotnie życiowa, powinien być, przede wszystkim, dobrze przemyślanym krokiem. Warto zastanowić się przed czasem, czy rzeczywiście będziemy w stanie spłacać przez kilkadziesiąt lat tak duże zobowiązanie, jak kredyt mieszkaniowy.