Makaron coraz częściej jest wpisywany na czarną listę produktów! Oskarża się go o tycie. Czy naprawdę tak jest? Oto fakty i mity dotyczące makaronu.
Makaron tuczy – MIT!! Nic bardziej złudnego. Dobrze zbilansowana dieta (zawierająca również produkty mączne) może sprzyjać chudnięciu. Produkty zawierające węglowodany złożone wchłaniają się do organizmu znacznie wolniej niż cukry proste i jednocześnie zapobiegają nagłym wahaniom cukru we krwi. Dzięki teku dłużej czujemy się syci, a więc nie podjadamy między posiłkami.
Makaron z dodatkiem sosów jest tuczący – FAKT. To nie makaron jest odpowiedzialny za otyłość, lecz dodatki . Jeżeli do makaronu dodajemy śmietanę, tłuste sosy na bazie masła, tłustego sera , czy tłuszczu zwierzęcego to automatycznie podnosimy kaloryczność makaronu.
Wszystkie makarony są takie same – BŁĄD! Nie każdy makaron jest taki sam, ponieważ charakteryzuje się inną wartością odżywczą ( i należy o tym pamiętać przy wyborze makaronu). Co jeszcze świadczy o jakości makaronu? Dużym atutem jest jeśli robiony jest ze świeżo wybijanych jaj. Większość producentów niestety używa jaj w proszku, a to gorszy odpowiednik tych prawdziwych.
Lepiej wybierać makarony razowe – FAKT!. Obecnie w wielu sklepach dostępne są makarony razowe. Porównując kaloryczność tradycyjnych makaronów z razowymi ( pewnie będziecie zaskoczeni) zauważa się niewielką różnicę, ponieważ mają niewiele mniej kalorii niż “zwykłe” makarony. Czy zatem opłaca się je kupować? Zdecydowanie tak. Są one bowiem wykonane z mąki z pełnego przemiału dzięki czemu trawimy je dłużej i dłużej jesteśmy syci. Prościej mówiąc – dłużej pojedziemy na tej samej ilości paliwa J
Podsumowując – nawet na diecie można spokojnie i bez wyrzutów sumienia pozwolić sobie na makaron (pod warunkiem, że nie „utopimy” go w tłustym sosie ). Jedzony raz na jakiś czas w odpowiednich ilościach na pewno nie zaszkodzi naszej sylwetce.
Autor: dietetyk, mgr Urszula Jaczewska