Większość z nas codziennie bardzo starannie dba o skórę swojej twarzy i całego ciała – kuracje przeciwzmarszczkowe, regeneracja spierzchniętych ust, zabiegi na przesuszone dłonie i obowiązkowo kremy na rozstępy i cellulit. A stopy? Ich właściwa pielęgnacja zaczyna się dopiero latem – kiedy przychodzi pora na kąpiele słoneczne i bieganie boso po piasku. Jednak o stopy powinniśmy dbać przez cały rok – szczególnie jeśli są suche, szorstkie i popękane. Nawilżanie, kremowanie, peeling, a od czasu do czasu jakiś bardziej specjalistyczny zabieg – tego właśnie potrzebują nasze stopy, by były miękkie, zdrowe i gładkie.
Dlaczego stopy “pękają”?
Stopy to jedne z niewielu części naszego ciała, które nie posiadają na sobie ani jednego gruczołu łojowego. W praktyce oznacza to, że nie są w stanie “natłuścić się” same. Jeśli zatem nie będziemy ich regularnie nawilżać, staną się one szorstkie, suche i podatne na pęknięcia. Sytuacja stóp jest szczególnie dramatyczna podczas upałów – wysoka temperatura w połączeniu z ciepłym wiatrem powoduje ich nadmierne przesuszanie się. Skóra zaczyna się łuszczyć, a na powierzchni pięt pojawia się twarde zgrubienie, które pod wpływem ciężaru naszego ciała i chodzenia, po prostu pęka. Trzeba zaznaczyć, że popękana skóra pięt nie tylko wygląda mało estetycznie, ale jest groźna dla naszego zdrowia – otwarte rany sprzyjają pojawianiu się stanów zapalnych oraz zakażeń, które bardzo często prowadzą do powstania różnych chorób grzybiczych.
Odprężenie dla stóp
Jeśli myślimy, że naszym stopom wystarczy codzienna kąpiel w wannie z bąbelkami, to jesteśmy w wielkim błędzie. Nasze stopy, tak samo jak inne części ciała, potrzebują indywidualnej pielęgnacji, by utrzymać zdrowy i ładny wygląd. Raz na tydzień, niezależnie od pory roku, warto moczyć je w misce z ciepłą wodą (ale nie gorącą!) wraz z dodatkiem niewielkiej ilości oliwy z oliwek. Taka kąpiel to wspaniałe odprężenie dla zmęczonych stóp, a także nawilżająca terapia dla przesuszonej skóry.
Koniecznie peeling!
Kąpiel stóp, która skutecznie zmiękczy twardą skórę na piętach, będzie idealnym podkładem pod cotygodniowy peeling. Dzięki niemu usuniemy zrogowaciały i martwy naskórek, przygotowując jednocześnie stopy na przyjęcie odżywczych i nawilżających składników kremu. Trzeba jednak pamiętać, by wykonywać go za pomocą grubo- lub drobnoziarnistej tarki bądź specjalnego preparatu. W żadnym razie nie pumeksu – sprzyja on tylko rozwijaniu się różnych bakterii oraz grzybów. Peeling należy wykonywać bardzo ostrożnie – jeśli powierzchnia pięt jest bardzo gruba i porowata, zabieg lepiej powtarzać kilka razy, ale delikatnie. Zbyt intensywne tarcie może podrażnić lub pokaleczyć naskórek.
Myj i kremuj
Na co dzień najlepiej przemywać stopy mydłem glicerynowym, które nie przesusza, lecz utrzymuje wilgoć na skórze. Warto też po każdej kąpieli smarować je kremem nawilżającym. Jeśli nie mamy pod ręką kremu przeznaczonego do stóp, nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć silnie nawilżającego balsamu do ciała lub rąk. Jeśli jednak stopy są bardzo przesuszone i szorstkie, warto skorzystać z intensywnej kuracji przeciw zrogowaceniom i popękanej skórze – polecają eksperci marki Garnier – zregeneruje ona naskórek, nawilży i zmiękczy twardą skórę stóp. Dodatkowo poradzi sobie z silnie przesuszoną skórą łokci i kolan. Dla uzyskania lepszych efektów, na stopy można włożyć bawełniane skarpetki, które pod wpływem ciepła będą lepiej wchłaniały odżywcze składniki kremu.
Zabieg parafinowy
Raz na kilka tygodni lub miesięcy warto zrobić stopom miły prezent i zabrać je na relaksujący zabieg parafinowy. Podgrzana parafina, w której zanurzone będą stopy, rozszerzy pory, dzięki czemu odżywcze składniki tej substancji będą mogły wniknąć w głąb skóry. W celu utrzymania ciepła zakłada się na stopy skarpetki frotte. Zabieg nawilży, odżywi i zmiękczy zniszczoną skórę, a także pobudzi krążenie i zmniejszy bóle reumatyczne stóp.
Więcej informacji na temat pielęgnacji stóp i pełny opis produktu dostępny na stronie: