Mogłoby się wydawać, że sposób żywienia kobiet i mężczyzn, poza preferencjami smakowymi, nie ma większych różnic. Idąc za stereotypami, panowie częściej sięgają po tłustą golonkę, czy ciężkostrawny bigos , a panie dbające wiecznie o linię wybierają raczej sałatki i koktajle. Podpatrując czasami nasze zachowania żywieniowe, rzeczywiście można stwierdzić, że coś w tym jest. Ale jak sprawa wygląda ze zdrowotnego punktu widzenia? Czy dieta kobiety powinna wyróżniać się czymś szczególnym?
Pierwszą sprawą jest kwas foliowy. Możliwe, że nasza skłonność do większego spożywania surówek i sałatek jest podświadomym wyborem potrzebnych dla organizmu produktów! Surowe warzywa, zwłaszcza te liściaste i zielone, jak sałata, kapusta czy szpinak, są bogatym źródłem folianów. Są one bardzo ważne zwłaszcza dla kobiet planujących ciążę. Warunkują prawidłowy rozwój dziecka i zapobiegają niebezpiecznym wrodzonym wadom układu nerwowego. Wspomniana witamina spełnia jeszcze szereg innych ważnych dla naszego zdrowia i samopoczucia funkcji. Warto pamiętać, że kwas foliowy jest szczególnie wrażliwy na wysoką temperaturę, a gotowane, smażone czy pieczone warzywa będą miały go znacznie mniej niż te surowe. To bardzo ważny argument przemawiający za częstszym spożywaniem ich w formie surowej- surówek, dodatków do kanapek, czy koktajli.
Drugim ważnym szczególnie dla kobiet składnikiem są izoflawony, które znajdziemy w największych ilościach w soi i jej przetworach, np. tofu. To szczególnie ciekawe i wartościowe elementy diety, z uwagi na podobieństwo budowy do naszych hormonów płciowych. Co za tym idzie, mogą zmniejszać uporczywe dolegliwości związane z wahaniami stężenia hormonów we krwi, jakie mają miejsce głównie w okresie przekwitania. Dlatego też, zwłaszcza Panie w dojrzalszym wieku, powinny zaprzyjaźnić się z tą strączkową rośliną. Izoflawony pomogą również uporać się z dolegliwościami związanymi z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.
Błonnik pokarmowy, to kolejny istotny element diety, którego znaczne ilości powinny znaleźć się w codziennym menu każdej kobiety. Jego bogatymi źródłami są produkty zbożowe z mąki pełnoziarnistej, otręby, grube kasze, razowe makarony. Poza tym, włókno pokarmowe buduje komórki warzyw i owoców, dlatego i tej grupy produktów nie powinno zabraknąć na naszym stole. Podstawowym zadaniem błonnika jest regulacja perystaltyki jelit. Przeciwdziałając zaparciom włókno pokarmowe pozwala oczyścić nasz organizm ze zbędnych produktów przemiany materii, ułatwiając jednocześnie utratę masy ciała. Mając na uwadze fakt, że natura to nas kobiety predysponowała do odkładania się zapasowych kilogramów na udach czy biodrach, warto zadbać o dodatek suszonych śliwek, otrąb lub siemienia lnianego do ulubionych płatków czy sałatki. Błonnik reguluje również wzrost pożądanej mikroflory jelitowej oraz zapobiega tworzeniu się zmian nowotworowych, co w dzisiejszych czasach wydaje się być bardzo istotnym elementem profilaktyki dla każdej z nas.
Pozostając w temacie zapobiegania różnego rodzaju schorzeniom, nie można nie wspomnieć o aktywnych składnikach poszczególnych surowców spożywczych, zwłaszcza warzyw. Jedną z takich cennych substancji jest sulforafan, którego bogatym źródłem są brokuły. Badania sugerują jego profilaktyczne działaniu w stosunku do nowotworów piersi. Pamiętajmy i w tym przypadku, aby nie gotować brokułów zbyt długo, gdyż stracą one większość swoich prozdrowotnych właściwości. Wystarczą 3-4 minuty kąpieli we wrzącej wodzie. Następnie warto przepłukać je zimną wodą (tzw. hartowanie), dzięki temu zachowają piękną zieloną barwę.
Warto wspomnieć jeszcze o częstym wśród kobiet problemie jakim jest cellulit. W walce z tym średnio estetycznym wrogiem nie można zapomnieć o składnikach diety, które pomogą nam odzyskać piękny wygląd. Do produktów takich należy przede wszystkim zielona herbata. Zawarta w niej teobromina pomaga w usuwaniu magazynowanych w komórkach zapasów tłuszczu. Kiełki zbóż, jaja oraz pełnoziarniste produkty zbożowe dostarczą witamin z grupy B, które pozytywnie wpływają na kondycję naszej skóry. Nie można zapomnieć również o wartościowych kwasach tłuszczowych omega-3 i omega-6. Mają one swój udział w przemianach metabolicznych tkanki tłuszczowej, zapobiegając odkładaniu się jej nadmiernej ilości. Znajdziemy je przede wszystkim w tłustych rybach morskich, ale obfitują w nie również orzechy i oleje roślinne, głównie lniany, rzepakowy i słonecznikowy. Do prawidłowego funkcjonowania komórek skóry, ich nawilżenia i wygładzenia, niezbędne jest również dostarczenie odpowiedniej ilości witamin i minerałów. Uzyskamy to sięgając kilka razy dziennie po warzywa i owoce. Szczególnie ważne są te będące cennymi źródłami niezbędnej do tworzenia kolagenu witaminy C. W naszym menu na dobre powinny zagościć duże ilości papryki, porzeczek oraz cytrusów. Sięgajmy po świeżo wyciskane soki i banany, które dostarczą cennego potasu. Pamiętajmy poza tym, o zmniejszeniu spożycia soli. Zawarty w niej sód zatrzymuje w naszym organizmie wodę, przyczyniając się do powstawania tzw. pomarańczowej skórki. Unikajmy więc wysoko przetworzonych produktów typu instant, kostek rosołowych i żywności typu Fast food. Podczas przygotowywania posiłków warto część soli zamienić aromatycznymi ziołami i przyprawami.
Dieta każdej kobiety powinna wyzwalać pokłady drzemiącej w nas energii, sprzyjać dobremu samopoczuciu i kondycji. Warto więc zwracać uwagę na to co ląduje w naszym sklepowym koszyku i w jaki sposób przygotowujemy ulubione potrawy. Kierując się prostymi zasadami racjonalnego żywienia i sięgając po szczególnie wartościowe dla nas produkty, będziemy mogły cieszyć się zdrowiem i pięknym wyglądem.
Autor: Kamila Kulesza, dietetyk
Jeśli jesteś zainteresowana zagadnieniami dietetyki i żywienia pisz śmiało na adres autora: kamilakulesza91@gmail.com