Sypki, w kamieniu czy w kulkach – który puder najlepszy? Pomyśl już dziś o sylwestrowym makijażu.

Rodzajów pudrów jest mnóstwo – nawet największe miłośniczki makijażu mogą pogubić się w ich zastosowaniu, a dodatkowo każdy ma inne zalety. Skąd zatem wiedzieć, jaki będzie dla nas najlepszy?

Puder sypki

Stanowi świetne wykończenie makijażu, przedłużając jego trwałość, ale wiele pań boi się go używać albo nie jest zadowolona z efektu (często przez niewłaściwe zastosowanie). Puder sypki najlepiej aplikować pędzlem i tylko lekko oprószyć skórę tak, by nie stworzyć efektu maski. Jeśli mamy problem z odpowiednim dobraniem odcienia, świetnie sprawdzi się puder transparentny, nie posiada on bowiem żadnych właściwości kryjących, w związku z czym da jeszcze bardziej naturalny efekt.

Puder w kamieniu

Najbardziej powszechny i popularny. Ale niestety przeważnie stosowany niewłaściwie. O ile pudru sypkiego używamy do utrwalenia makijażu, to puder w kamieniu powinien służyć jedynie do drobnych poprawek. Jeżeli chcemy dokonać poprawek w ciągu dnia, najpierw użyjmy specjalnej bibułki matującej lub chusteczki higienicznej. Dużym powodzeniem cieszą się pudry dobrych marek dostępnych w drogeriach np. puder Loreal True Match.

Puder w kulkach

Jeśli kulki są w odcieniach fioletu i różu, nadadzą skórze ciepły i świeży wygląd. Jeśli są brązowe i złote – wówczas pełnią rolę pudru brązującego i służą do modelowania kształtu twarzy. Natomiast jeśli kulki są perłowe, to mają wówczas właściwości rozświetlające, które mogą się sprawdzić u pań z niedoskonałościami – dzięki odbiciu światła np. blizny będą znacznie mniej widoczne. Do aplikacji tego pudru używamy bardzo dużego pędzla. Możemy go również użyć jako różu do podkreślenia policzków.

Puder mineralny

Ostatnio bardzo zyskuje na popularności, choć już od jakiegoś czasu można go dostać w drogeriach (produkuje go np. L’Oreal). Choć jest w sypkiej formie, to należy pamiętać, że bliżej mu do podkładu niż pudru. Nie powinien on stanowić wykończenia i utrwalenia makijażu, tak jak puder sypki. Może za to śmiało zastąpić jednocześnie i podkład i puder, a stopień jego krycia zależy od sposobu aplikacji: pędzlem bądź gąbeczką (wówczas da mocniejszy efekt).